Bez tytułu
tak, jednak tutaj czuje sie jak u siebie... :)
tam na tych innych blogach nie chcialo mi sie nawet wpisywac kolejnych notek, bo to jakby nie byl moj blog... dziwna obsluga, mase badziewnych reklam i wolno chodzacy swerer... nie bede wymieniac nawzwy, zeby nie robic antyreklamy, ale ci co mnie tam nawiedzili wiedza o jaki serwis chodzi ;)
a po drugie to nawet nie wiem o czym pisac... nie dzieje sie totalnie nic wartego uwagi... cale dnie spedzam w pracy, wieczorami pochlaniam juz trzeci tom sagi S. Meyer... wciaz marze o Ktosiu, że sie w koncu znajdzie... juz mowilam, ze najchetniej to chcialabym miec TOPRowca, GOPRowca?
wiec jesli ktos zna - wolnych oczywiscie - to prosze podawac numery telefonow ;)
nigdy nie przepadalam za piosenka Stand by me... taka komercha grana tyle razy w radiu, ze juz naprawde wychodzi bokiem... az tu pewnego razu p. Marcin Krydrynski w swojej siescie puszcza wersje Seal'a i szczena mi opada... jak to mowi Chylinska "pelen szacun" :]
ściskam serdecznie
jeżeli chodzi o TOPRowca to mogę się w tym temacie wypowiedzieć jak najbardziej. Pewien pan który pracował w tej szacownej instytucji bardzo ale to bardzo namącił w moim życiu. Dużo by pisać, wiec nie będę tego robić. Trochę jest na blogu, ale raczej tak przemycone, że nie wiadomo o co chodzi.
W każdym razie od tamtej pory jakoś nie polecam TOPRowców jako kandydatów na kogoś więcej :) o GOPRowcach sie nie wypowiadam :P
Ale nr mam jakbyś chciała :P
Cieszę się, że tak dużo tu osób słucha sjesty, którą ja też uwielbiam :).
Dodaj komentarz