• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

niebla

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

big city loneliness

cholernie doskwiera mi samotonosc w wielkim miescie...uswiadamiam sobie, ze tak naprawde mam wielu znajomych w Kra, ale nikogo na kogo mozna w kazdej sytacji liczyc...kogos kto posiedzi trzymajac za reke, kogos kto kupi lekarstwa gdy jestem chora i nie mam sily isc do apteki, kogos kto podwiezie na lotnisko, wpadnie czasami na jakas kolacje... i niekoniecznie chodzi o milosc...ot tak po prostu albo az przyjazn....

kolejna w jakis sposob bliska mi osoba przeprowadzila sie na drugi koniec Polski.... zaczynam zauwazac, ze chyba ktos na gorze, po malu tak wszystko przestawia, zebym zdecydowala sie w koncu na przeprowadzke do Wro, bez wielkiego placzu i zalu....

juz nawet przegladajac oferty pracy zaznaczam tylko wojewodztwo dolnoslaskie, pomijajac malopolskie....

19 lipca 2011   Komentarze (3)
Kumcia
28 lipca 2011 o 11:17
Doskonale rozumiem. Mam tak samo.
bardziej
25 lipca 2011 o 11:35
Hej! a może tam jest właśnie lepiej. Choć, może stwierdzisz, że głupie gadanie. Wiem, czego Ci brakuje. Bo tego nie miałam. A kiedy już było, to zaczęły się już małżeństwa, lokalizacje gdzieś indziej, powoli już idą dzieci. A P. ma tak samo. I też nie wiem co mu powiedzieć. Myślę, że chcę, żeby został, ale to tylko mój egoizm.
InnaM
23 lipca 2011 o 22:31
Kurde, wiesz, brakuje mi tego też. Tego wpadania do siebie wzajemnie na kolacje, obiadki, kawki, herbatki. To przez 5 lat była moja codzienność. A teraz? Jakaś taka pustka po tym została.

Dodaj komentarz

Niebla | Blogi