• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

niebla

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

no i bach

czyli ładnie mówiąc dupa... przejechałam się na rozmowie z lektorem z UK i takim oto sposobem zakończyłam swój proces rekrutacji do firmy H. z wynikiem negatywnym...

oznacza to tylko tyle, że trzeba będzie jeszcze przez jakiś czas dalej tkwić w tej mojej "cudownej" korporacji... bo jak wspomniała Paulita, lepiej nie rzucać pracy w ciemno... jeszcze mnie na takie coś nie stać...

a tak swoją drogą, kiedy odrzucają moje kolejne aplikacje i dzownią, że jednak nie spełniam ich oczekiwań, ze coś  zawaliłam itp coraz bardziej się dołuję i dochodzę do przekonania, że wcale nie jestem jakaś dobra, wybitna itp... wręcz, że jestem głupia, że coś jest nie tak skoro nigdzie mnie nie chcą...

i nikt mi już nie powie, że harówa w wielkiej międzynarodowej korporacji, o której marzą setki młodych ludzi otwiera później lepsze drzwi do kariery...powiem tylko tyle...g... prawda :/

jedyny plus z tej mojej pracy w chwili obecnej jest taki, że w przyszłym tygodniu wyjeżdżam do klienta do pracy i będę mogła spać przez cały tydzień w hotelu SPA... już nie mogę się doczekać, sauna, basen, jaccuzzziii.....ahhh ;]

muszę się wziąść za naukę angielskiego...

09 lutego 2010   Komentarze (7)
sun
12 lutego 2010 o 04:42
no właśnie ... SPA - nigdy nie byłam ale domyslam się jak fajnie musi być
paulita
11 lutego 2010 o 08:34
skąd ja to znam? szukałam pracy trzy lata temu i chcieli mnie wszędzie (!)... teraz wysyłam, roznoszę CV, listy motywacyjne i inne bzdrune papiery i NIC... a przez te trzy lata zdobyłam doświadczenie, które wydawało się, że będzie mi drzwi otwierać, zakończyłam studia z wyróżnieniem... i czuje się tak głupia jak nigdy dotąd... wszyscy mówią, że teraz taki czas... tylko ja taki czas mam już prawie rok... :( więc kiepskie pocieszenie...
SPA zazdroszczę :)
Justys
10 lutego 2010 o 11:51
To Kochana korzystaj podczas tego wyjazdu, bo co masz sobie żałować. A z tą pracą teraz tak jest :/ Kumcia
serducho
10 lutego 2010 o 01:24
ech no... bo to tak z tym wszystkim jest :/ trzymaj sie !!!
sun
10 lutego 2010 o 00:57
nie ta to inna, może akurat w momencie kiedy się najmniej spodziewasz przyjmą Twoją aplikację. A właśnie - języki! Klucz do sukcesu. Dlatego się uczę
stay-away
10 lutego 2010 o 00:36
Podobne przekonanie żywiłam na swój temat...wróciłam do kraju i szybciutko sprowadzono mnie na ziemię ;)
Powodzenia w szukaniu i udanego SPA :D
innam
10 lutego 2010 o 00:23
Bo teraz nigdzie pracy nie ma... I ciężko o cokolwiek, co nie jest płatne poniżającymi stawkami za 12 godzin pracy.

Dodaj komentarz

Niebla | Blogi