• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

niebla

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

zimowo

wracam do zimowego, zreszta mojego ulubionego szablonu... moze chociaz on troche przypomni mi, ze to juz zima i w sumie to i swieta niedlugo... standardowo praca juz tak mnie pochlania, ze nie zauwazam uplywu czasu...tylko czasami w niedziele wychodząc na spacer zauważę, że to już liście są bez drzew, że się zimno zrobiło i szaro... ze na drzewach porozwieszali swiecace swiatelka, że na rynku coroczny kiermasz przedswiateczny... eh... musze sie wybrac wieczorkiem tam na grzanca... taki grzaniec na swiezym powietrzu najlepiej smakuje...:)

brak mi czasu na doslownie wszystko...nawet notek nowych nie mam o czym pisac, bo zycie przecieka mi przez palce i nic godnego uwagi sie nie dzieje, co byloby godne uwiecznienia w tym miejscu... usilnie nadal szukam pracy... i im dalej przechodze kolejne etapy rekrutacyjne odnosnie pracy we Wro, tym bardziej nie chce tam wyjezdzac... cholera, chyba juz naprawde na dobre zapuscilam korzenie w Kra... tak do Wro moge pojechac na weekend, na imrpeze, na zakupy... ale gdzies w glebi czuje, ze moje miejsce jest tu... to teraz tu jest moj dom...

widzialam kiedys w komentarzach, ze ktos chcialby zobaczyc jak wyglada fotomodelka, wiec prostuje, nie jestem zawodowa fotomodelka...;p to tylko dla przyjemnosci... po drugie wyglada jak najbardziej zwyczajnie i niczym sie nie wyroznia sposrod innych dziewczyn... wcale nie jest ani ladna, ani nie ma wymiarow godnych modelki... mysle, ze dobry make up, dobry fotograf i jeszcze photoshop zdzialaja cuda...bo jakbym byla ladna i atrakcyjna to juz dawno mialabym garsc facetow wokol siebie, a tu jak na zlosc ni hu hu ;p

i tym optymistycznym akcentem koncze notke, bo pozno sie zrobilo, wiec czas opatulic sie w ciepla kolderke, a na dobra noc "czas nas uczy pogody"... zastanawialam sie co by tu wrzucic, mam jeszcze cala liste piosenek w zanadrzu, ktore warto by bylo umiescic na tym blogu...ale ta wlasnie ma w sobie to cos, co trafilo mi do serca....

 

05 grudnia 2009   Komentarze (7)
serducho
09 grudnia 2009 o 21:56
a tu cie mam! ha!
ja wlasnie odswiezam rozmaite blogi i cale szczescie ze na tamtym dalas cynk ze jestes tu... kolomyje mam i chyba musze linki uporzadkowac :)))
co do miast to ja kocham i Krakow i Wroclaw... aczkolwiek Wroclaw mi jest blizszy bo bardziej znajomy jednak :)))
kasia-87
08 grudnia 2009 o 22:19
Wiesz co, podam Ci teraz mega głupie porównanie, no ale tak jakoś mi się skojarzyło z tym stwierdzeniem "im dalej przechodze kolejne etapy rekrutacyjne odnosnie pracy we Wro, tym bardziej nie chce tam wyjezdzac" :P Otóż, ja na imprezy chodzę rzadko w sumie. Ale jak już przychodzi ten wieczór, na który była impreza zaplanowana, to, w miarę upływu godzin, mi się coraz bardziej nie chce na nią iść. Jednak, mimo tego, idę. I w 99% przypadków bawię się wybornie. Więc życzę Ci, żeby coś takiego miało miejsce u Ciebie z pracą :D
kolejny dzień
07 grudnia 2009 o 20:23
a to dlatego ludziska po rynku ganiają wyposażeni w plastikowe kubeczki;) dobre!!!! jakoś nie wpadłam na to że rozchodzi o grzańca. a powodzenia u facetów można się nauczyć;) wystarczy kilka naszych kobiecych tricków i troche praktyki:P ale o tym to już chyba znad kawy;P
sunkissed
06 grudnia 2009 o 02:16
grzaniec na świeżym powietrzu brzmi smakowicie ;) i to chyba nie jeden, by wytrwać na zewnątrz przy takiej pogodzie? ;) Zawsze tak jest przy poważniejszych decyzjach, w Twoim wypadku ewentualnej przeprowadzce, normalną rzeczą jest że zastanawiasz się czy to oby ma sens, ale jeżeli to ma Ci pomóc - czemu nie!?
Moja najlepsza koleżanka z Polski jest modelką, właśnie wyjechała za granicę i muszę Ci przyznać, że taka normalna i fajna dziewczyna że z zewnątrz nikt by nie powiedział że właśnie jest modelką. Ale swoją drogą interesujące masz hobby, fajnie, że coś robisz dla siebie, masz zainteresowania
summer
05 grudnia 2009 o 11:49
Mi Wrocław podoba się tak samo jak Kraków, jeśli nie bardziej. Niestety nie mieszkam ani tu,ani tu, ale może kiedyś.. Fotomodelka dla przyjemności? Kurcze, też bym chciała zobaczyć zdjęcie ;)
A ten klub to Base Music Club, chociaż założe się, że byłaś już w wielu lepszych :)
innam
05 grudnia 2009 o 11:08
Dokładnie, zgadzam się z Grainne. Co wiecej, jeśli jakiś fotograf chce Ci robić zdjęcia, to musi znaczyć, że jesteś atrakcyjna, wyjątkowa. Atrakcyjna nie znaczy idealna, bo lalki z okładek magazynów są nudne. Chciałabym zobaczyć Twoje zdjęcia :) Założe się, że jesteś piękną kobietą.
grainne
05 grudnia 2009 o 01:38
Myślę, że jak już trochę pomieszkasz we Wro, to się przyzwyczaisz i pokochasz. Ja uwielbiam to miasto na równi z Krakowem. I z Poznaniem. I z Tokyo ;). W sumie to ja chyba nie umiem nie pokochać miasta w którym mieszkam.
Ale Kraków jest blisko gór, hmmm :>

Dzięki za piosenkę, ładna bardzo, nie przepadam za Soyką, ale ta mi się bardzo podoba.

A to, czy masz, czy nie masz wianuszka facetów wokół siebie to wcale nie zależy od tego czy jesteś ładna czy nieładna (i, niestety, czy wartościowa czy nie), to bardziej skomplikowana kwestia :).

Ściskam z Tokio :*

Dodaj komentarz

Niebla | Blogi