• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

niebla

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Październik 2009

Archiwum listopad 2009


bezsens- z cyklu kolejny wpis do ksiegi skarg...

jesienno, deszczowa chandra bezsensownosci mnie dopada...

po co jest zycie, skoro ogranicza sie ono do pracy od switu do nocy, potem spania a w weekendy jesli rowniez nie pracy to na bezsensownym zapychaniu na sile czasu wolnego, byleby sie tylko nie nudzic i nie myslec o sensie zycia....

chcialabym by moje zycie jakos posuwalo sie naprzod, a ja jestem w takim beznadziejnym etapie stagnacji....od kilku lat nic sie nie posuwa na przod.... caly czas to samo...

moze zabrzmi to smiesznie ale chcialabym juz miec meza, dzieci i wlasny dom... a nie mam nic..i nie zapowiada sie, zeby to w najblizszym czasie malo sie zmienic...

rozpaczliwie szukam ludzi optymistycznie nastawionych do zycia, zeby mnie choc troche ktos mogl zarazic swoim optymizmem...

 

15 listopada 2009   Komentarze (7)

..

tegoroczna wizyta na cmenatrzu odbyla sie bez jakiejs wiekszej zadumy... moze dlatego, ze ostatnio wiele mylse o tym, zeby zyc chwila, bo nie wiem kiedy cos sie przydarzy... tylko tak brakuje mi tej drugeij osoby, zeby dzielic szczesliwe chwile.. chcialabym juz byc zareczona, planowac slub, miec wspolne mieszkanie itp...

ehhh... chyba sie starzeje :]

wciaz rozwazam za i przeciw wyprowadzce do Wro... moze z jednej strony taka totalna zmiana i miasta i pracy dobrze by mi zrobila, ale z drugiej zbyt juz zadomowilam sie w kra... mam tu znajomych, znam to miasto prawie jak swoje, mam blisko w gory i... duzo miejsc, w ktore lubie chodzic...

chyba nie pozostanie mi nic innego jak podzielic zwykla kartke papieru na pol i wypisac dla jednego i drugiego miasta plusy i minusy...

a tymczasem prosze sobie zaparzyc kubek goracej pachnacej cynamonem herbaty, wyciagnac  sie na krzesle, zamknac oczy i posluchac...

John Coltrane w sam raz na jesienne dlugie wieczory...

 

02 listopada 2009   Komentarze (5)
Niebla | Blogi